MODUŁ 0 - Przygotowanie do startu! 3... 2... 1...
MODUŁ 1 – Czy WordPress jest w ogóle dla mnie?
MODUŁ 2 - MYŚLENIE, czyli szykujemy się do starcia! ;)
MODUŁ 3 – Ogarniamy DZIAŁKĘ i tabliczkę z adresem
MODUŁ 4 – Działka jest. Czas na DOM, drzewo i…
MODUŁ 5 – Dodajemy TREŚCI, czyli niech wreszcie coś zacznie się dziać
MODUŁ 6 - BACKUPUJEMY, ZANIM ZEZPSUJEMY ;)
MODUŁ 7 - MOTYWY, CZYLI PEŁEN MAKE-UP DLA STRONY
MODUŁ 8 - WTYCZKI, CZYLI CO JESZCZE MOŻEMY ODPICOWAĆ
MODUŁ 9 – MY SIĘ WŁAMU NIE BOIMY! CZYLI ZABEZPIECZAMY CHATĘ
MODUŁ 10 – ZAMIATAMY PRZED SAMĄ METĄ IIII…. ŚWIĘTUJEMY FINISZ!
MODUŁ 11 – HOUSTON! MAMY PROBLEM! ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW Z WORDPRESSEM

9.6. ZABEZPIECZAMY – aktualizacje: jak robić, kiedy i czy zawsze trzeba?

wordpress bezpieczenstwo aktualizacje

Aktualizacje to jest trywialny, ultraprosty (jeden przycisk!), ale zarazem turboważny element zabezpieczania WordPressa przed włamami.

A jednocześnie bardzo często zaniedbywany 😱

Wiem jaki jest nierzadko scenariusz – ktoś boi się, że aktualizacja coś mu na stronie popsuje, więc na wszelki wypadek woli zostawić starą wersję.

❗️ Tymczasem brak aktualizacji jest najczęstszą przyczyną włamów.

❓Dlaczego aktualizacje wtyczek i motywów są tak ważne dla zapobiegania włamaniom na WordPressa?

Aktualizacje nie tylko wprowadzają do wtyczek czy motywów poprawki w funkcjonowaniu, ale także – poprawki w bezpieczeństwie.

Gdy jest wykrywana przez społeczność jakaś dziura, czyli podatność wtyczki, motywu czy samego WordPressa na ataki hakerskie, twórcy łatają wtyczkę, czyli usuwają w niej tę podatność. I wypuszczają w świat wersję zaktualizowaną, bez dziury.

Jeśli jej jednak nie wdrożymy u siebie, to znaczy nie klikniemy Aktualizuj, to ich praca na nic – nasze wtyczki czy motywy nadal będą w tej swojej starej wersji, podatnej na ataki.

To trochę jak z cudownym kremem na zmarszczki – nawet jeśli jest skuteczny, nie będzie działał, jeśli tylko będzie stał na półce w łazience 😉

❓ No dobra Edyta, a jeśli faktycznie strona po aktualizacji mi się posypie?

To się zdarza, owszem, ale nie miej wrażenia, że to się zdarza co i rusz.

Generalnie jak nie kisisz starych wersji wtyczek i motywów przez lata, to aktualizacja raczej rzadko cokolwiek popsuje.

Nie mówię, że się nigdy nie wydarzy, ale zdarza się raczej rzadko. Nie raz na 10 razy. Nawet nie raz na sto i z mojego doświadczenia – nawet nie raz na tysiąc 😊

A poza tym mam świetną receptę na to, żeby się aktualizacji nie bać.

Nazywa się stejdż 😊

Po to miedzy innymi pokazywałam Wam ten nielichy koncepcik, żeby właśnie wszystkie obawy odprawić z kwitkiem 😊

Jeśli masz stejdź, czyli kopię strony na brudno, możesz na spokojnie tam sobie sprawdzić, czy aktualizacje pójdą OK. Jeśli nie, no to bez nerwówki ogarniesz co poszło nie tak, ale odwiedzający nie zobaczą Twoich potyczek z materią 😃

Można dzięki temu działać bez spiny.

A jeśli pójdzie dobrze, no to i na produkcji, czyli stronie na czysto, musi pójść OK 😊

Teraz, kiedy na Smarthoscie stejdże można tworzyć jednym kliknięciem, naprawdę nie ma powodu, żeby nie korzystać z tego błogosławieństwa 😊

A jeśli ominęło Cię, czym są stejdże i jak je stworzyć, te dwie lekcje będą dla Ciebie pomocą 😊

❓ No dobra, to co ja mam właściwie aktualizować?

Chciałoby się odpowiedzieć, że WSZYSTKO, ale właściwie to nie 😉

Prawie wszystko 😉

Generalnie w WordPressie można aktualizować:

  1. samego WordPressa
  2. motywy do WordPressa
  3. wtyczki (czyli pluginy) do WordPressa
  4. tłumaczenia
  5. PHP (to tak naprawdę aktualizuje się na serwerze i nie tyczy się konkretnie WordPressa, no ale nie będziemy się wgłębiać w detale techniczne 😊 grunt, że mając stronę na WordPressie trzeba o tym pamiętać 😊)

A zatem:

➡️  WORDPRESS

Czy trzeba aktualizować dla bezpieczeństwa strony?

 ✅ TAK

Sam goły WordPress wymaga aktualizacji i to chyba nikomu nie umknęło, bo odkąd siedzimy nad tym kursem, było już przynajmniej kilka aktualizacji, w tym jedna większa 😊

Generalnie dziury w samym gołym WordPressie nie są może aż tak bardzo częste, ale za to jak się pojawiają, to złe ludki lecą z tematem na grubo, bo o ile daną wtyczkę na WordPressie jeden ma, a drugi nie, to WordPressa na WordPressie ma każdy 😉 😂🦄

Jeśli będą wychodzić na jaw jakieś luki w bezpieczeństwie, możecie być pewni, że dam Wam znać w grupie i newsletterze, bo przeważnie jestem z tym na bieżąco 😊

Tym niemniej widząc w panelu aktualizację do zrobienia, najczęściej też nie ma sensu czekać.

Bywa, że przepuszcza się pierwsze duże aktualizacje, czyli te, gdy zmienia się numerek z przodu (na przykład z 5.coś.coś na 6.0), bo one zazwyczaj wprowadzają dużo nowego i bywa, że w tym nowym ukrywają się nie niebezpieczeństwa, ale jakieś małe błędy.

Dlatego niektórzy czekają na kolejną małą aktualizację, zmieniającą dalszy numerek (np. z 6.0 na 6.1), bo można liczyć, że tam te błędy są już poprawione 😊

Ale jeśli człowiek nie chce wnikać, czy to akurat aktualizacja ważna czy nieważna – lepiej ją zrobić 😊

❓ Jak zaktualizować WordPressa?

Klikamy w kokpicie w Aktualizacje (albo mały symbol podobny do symbolu recyclingu, który pokazuje, ile łącznie wszystkich aktualizacji mamy do zrobienia):

Aktualizacje w WordPressie - motywy i wtyczki

Jeśli jest jakaś nowsza wersja WordPressa, niż ta, którą mamy u siebie, wyświetli się to na samego górze i pojawi się przycisk Zaktualizuj do wersji X:

Aktualizacje w WordPressie - aktualizacja WordPressa do najnowszej wersji

➡️  MOTYWY DO WORDPRESSA

Czy trzeba aktualizować dla bezpieczeństwa strony?

 ✅ TAK

Tu sprawa się ma podobnie jak z samym WordPressem – aktualizacje są bardzo ważne, bo dziury w motywach są stosunkowo często wykorzystywane.

Z tego też powodu zwykle nie warto sięgać po motywy porzucone: takie, które nie były od dawna przez swoich twórców aktualizowane i ogólnie doglądane.

Więcej o tym pisałam w lekcji o wyborze motywu, więc nie będę tu truć ponownie:
👉 7.13. Czym się kierować przy wyborze motywu?

O czym warto jednak pamiętać, to że aktualizujemy WSZYSTKIE motywy, nie tylko ten, którego używamy.

❓ Jak zaktualizować motyw?

Wchodzimy w Wygląd -> Motywy i tam aktualizujemy każdy motyw, który tego wymaga 😊:

Aktualizacje w WordPressie - aktualizacja motywów do WordPressa

To, że jakiegoś motywu aktualnie nie używamy na stronie, to nie znaczy, że nie można się za jego pomocą włamać 😊

➡️  WTYCZKI DO WORDPRESSA

Czy trzeba aktualizować dla bezpieczeństwa strony?

 ✅ TAK

Totalnie tak i po stokroć tak.

Dziurawe, zapomniane wtyczki to jest, wraz z motywami, najczęstsza przyczyna włamów.

I choć aktualizacje to jest dosłownie parę kliknięć w kokpicie, to trzeba je robić, a więc pogodzić się z myślą, że WordPress to nie jest strona, którą można zrobić i porzucić 😊

Co jakiś czas warto się zalogować na zaplecze i kliknąć to nieszczęsne Aktualizuj (albo wynająć sobie kogoś, kto będzie to robił za nas 😇)

I tu także tyczy się zasada z motywów – aktualizujemy WSZYSTKIE wtyczki, łącznie z tymi, których nie używamy (zresztą te, których nie używamy, najlepiej po prostu wywalić 😊)

Wtyczka nieaktywna, jeśli ma dziury, to wtyczka, przez którą także można się włamać.

❓ Jak zaktualizować wtyczki?

Najlepiej z kokpitu: Kokpit -> Wtyczki i tam po kolei, sztuka po sztuce. Jeśli któraś stronie zaszkodzi, będzie wiadomo, która to winna 😊 

Aktualizacje w WordPressie - aktualizacja wtyczek do WordPressa

➡️ TŁUMACZENIA

Czy trzeba aktualizować dla bezpieczeństwa strony? 

❌ NIE

Jeśli zdarzało się Wam zapuszczać aktualizacje WordPressa, motywów czy wtyczek, mogliście któregoś razu zauważyć po ich wykonaniu komunikat o tym, że są właśnie aktualizowane tłumaczenia.

To jest coś, co się dzieje samo, więc nawet nie musimy o tym pamiętać, ale nawet gdybyśmy musieli, to nie byłoby to nic ważnego dla bezpieczeństwa strony.

Ot, może się zdarzyć, że twórca w nowej wersji wtyczki czy motywu dodał lub zmienił jakieś słowo. Dorzucił jakiś przycisk i na tym przycisku jest jakiś napis, albo dokopsnął inny element. Wtedy te dodane słowa są dodawane i do tłumaczeń, abyśmy je sobie mogli zmieniać.

Więcej o tłumaczeniu fraz w motywach, wtyczkach czy samym WordPressie pisałam tutaj:

👉 Lekcja 8.6. Przydatne wtyczki – tłumaczenia

Zmiana w tłumaczeniach nie ma jednak żadnego związku z bezpieczeństwem strony, więc pod tym względem totalnie nie należy się nimi przejmować 😊

Ufff… chociaż to jedno, c’nie? 😅

➡️ PHP

Czy trzeba aktualizować dla bezpieczeństwa strony? 

✅ TAK, ale bez stanów przedzawałowych 

O aktualizacji PHP mówi się, kiedy tak naprawdę ma się na myśli aktualizację interpretera PHP.

Bez szczególnego wgłębiania się w temat – interpreter PHP to jest takie coś na serwerze, co pomaga przerabiać (tłumaczyć 😊) kod PHP (w którym pisany jest częściowo WordPress) na kod HTML, który są w stanie wyświetlić przeglądarki (czyli te nasze Chrome’y czy Firefoksy 😊)

No bo czystego kodu PHP by nie wyświetliły, czy raczej my byśmy z tego niewiele zrozumieli 😉

Czyli to jest na przykład tak, że w kodzie PHP jest napisane coś w stylu:

To teraz tutaj wyświetl obrazek najnowszego wpisu z kategorii Śmieszne kotki, pod tym zarzuć tytułem i zajawką tekstu, potem pierdutnij przycisk z napisem Read more tylko przetłumaczonym

No i ten interpreter, jak taki tłumacz z pehapowego na przegladarkowe, patrzy na ten kod PHP i ogarnia:

OK, najnowszy wpis z kategorii Śmieszne kotki to jest Kotka Bonifacego atakuje wielki ogórek. Zobacz te przerażające fotki, jego obrazek wyróżniający to ten wpisany w bazie danych pod numerem 1275 o adresie takim i takim, no to siup, jego tytuł jest wpisany w bazie danych w komórce tej i tej, no to siup, zajawka tekstu to będzie to z komórki tej i tej, ładujemy, i no jeszcze przycisk Read more, ale w tłumaczeniach zapisane, że to będzie Czytaj dalej, no to hop, i jest przycisk.

No i przeglądarka dzięki temu wie, co ma wyświetlić, jaki konkretnie tytuł, jaki obrazek, jaki przycisk, bo sama z bazy danych by tego nie poodczytywała.

Po prostu przeglądarki takich rzeczy nie potrafią 😊

WordPress używa tego PHP, no bo nie może na stałe załadować tego Bonifacego na stronę główną na przykład, bo jak dodamy kolejny wpis o Filemonie, to Bonifacy już wcale nie będzie najnowszym w kategorii Śmieszne kotki, więc to nie Bonifacego tam będzie trzeba wyświetlić, tylko Filemona 😊

No i to PHP jest właśnie po to, żeby to się automatycznie zmieniało za każdym razem, jak my coś zmienimy. Na przykład dodamy wpis. Dzięki temu strona jest dynamiczna (zmienia się wraz z naszymi zmianami w treściach), a nie statyczna (że jak formalnie nie pójdziemy na konkretną podstronę i czegoś na niej nie zmienimy, no to się samo nie zmieni 😊)

I ten interpreter za każdym razem, jak ktoś wejdzie na stronę, jak ta mróweczka idzie do kodu php, sprawdza co to tam są za instrukcje, łączy je z bebechami z bazy danych i innymi trzewiami strony, i już takie przetrawione podaje przeglądarce do wyświetlenia.

No i interpreter PHP też bywa aktualizowany, w tym sensie, że wychodzą coraz nowsze wersje, które działają szybciej, sprawniej, stabilniej i tak dalej 😊

A stare są z czasem porzucane, nie wychodzą do nich poprawki, więc mogą być źródłem niebezpieczeństw, ale nie aż tak, że jak tylko wyjdzie nowa wersja, to trzeba ją przyatakować w tej sekundzie 😎

Na przykład w chwili pisania tej lekcji najnowszą wersją jest 8.2 (niebawem 8.3), ale to nie znaczy, że 8.1 jest nie OK. Natomiast z 8.0 wypadałoby już rezygnować powolutku, a 7.4 i wcześniejsze już w ogóle okryć mrokiem pełnego pogardy zapomnienia 😊

❓ Jak dokonać aktualizacji PHP?

O tym jeszcze nie było, bo i nie było okazji, ale jest to totalnie banalne 😊

Wchodzi się w tym celu do panelu zarządzania hostingiem (cPanelu) i tam w dziale Oprogramowanie znajdziemy coś takiego, jak Menadżer wielu wersji języka PHP :

Aktualizacje w WordPressie - aktualizacja PHP (aktualizacja interpretera PHP)

Klikamy i znajdziemy się na stronie, gdzie będą wymienione wszystkie nasze domeny i ich wersję PHP. Bo każda strona może mieć inną wersję PHP 😊

Jak widać, u mnie są to głównie 8.0 i 8.1.

Jeśli chcemy którejś stronie zmienić wersję PHP na inną, zaznaczamy przy niej ptaszka, z rozwijanego menu wybieramy docelową wersję i klikamy Zastosuj 😊

Aktualizacje w WordPressie - aktualizacja wersji PHP

Po zmianie dostaniemy komunikat, że wszystko poszło zgodnie z planem:

Aktualizacje w WordPressie - udana aktualizacja wersji PHP

O, i tyle, cała robota.

Mówiłam, że ten cały WordPress to jest bułka z masłem 😃

NATOMIAST. 😃

❗️ Może się zdarzyć, że po aktualizacji PHP wydarzy się coś nieprzewidzianego, na przykład zniknie Wam strona🙈

Proszę wtedy nie umierać na miejscu 😱

Ona się nie usunęła 😃 Jest dalej cała i zdrowa, nie trzeba nawet przywracać backupu.

Sekret tkwi w tym, że nie zawsze każda wtyczka (lub motyw) jest przygotowana na najnowszą wersję PHP i jeśli nie jest, to skutki tego mogą być bardzo… efektowne 😃

No bo interpreter staje przed wtyczką, której rozkazów nie potrafi przetłumaczyć, bo ona do niego mówi jakimś starym językiem 😉 Tak jakby ktoś z IX wieku Wam się dziś na chacie zmaterializował i zaczął po łacinie – no też pewnie niewiele skumacie 😉

A skoro interpreter nie wie, co do niego mówią, no to nic nie każe przeglądarce wyświetlić, no bo nie wie co 😃

A więc przeglądarka myśli sobie, że nic jej nie podpowiedzą, co wyświetlać, no to ona ma w zadku i nie będzie wyświetlać niczego.

O!
Foch! 😃

Natomiast jest to proste do naprawienia i wystarczy przywrócić starszą wersję PHP dokładnie w ten sam sposób, jak aktualizowaliśmy do nowej.

wszystko wróci do normy.

No i za jakiś czas, po aktualizacji wtyczek, motywów i wszystkiego, podejść do tematu ponownie. Jeśli nadal będzie to samo, warto namierzyć wtyczkę-winowajcę (wyłączyć wszystkie, włączać po kolei i zobaczyć, przy której się wysypuje) i wymienić ją na inną o tej samej funkcji, a współcześniejszą 😉

Bo jeśli autor nie aktualizuje wtyczek, aby działały z nowszym PHP, to może być tak, że zwyczajnie je porzucił, a to grozi potencjalnymi niebezpiecznościami 😊


To co? Jak u Was? Wszystko aktualne?

Przyznać się, komu wisi więcej niż 10 aktualizacji do zrobienia? 😉 😂😂😂

Kawa dla WordPressa

Ten kurs jest i zawsze będzie dla Was DARMOWY,
bo wierzę wiem, że warto sobie pomagać ❤

Totalnie nie musisz za nic płacić, ale jeśli masz chęć, możesz postawić mi kawę
Wypiję ją za sukces Twojej strony!

Masz pytanie do tej lekcji? Kliknij tutaj, aby je zadać :)

Napisz pytanie lub komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top