Na to pytanie zacznę odpowiadać w sumie od końca, żeby zaoszczędzić Wam w razie czego czasu na czytanie zbędnych rzeczy 🙈😃
Otóż najprawdopodobniej motyw potomny na razie nie będzie Wam potrzebny zupełnie po nic 😃
Bo możecie się zetknąć z tym pojęciem, buszując po poradnikach związanych z WordPressem, i dumać o co chodzi, i zastanawiać się, czy Wam go trzeba, a już nie daj borze szumiący usłyszeć gdzieś, że to mus go mieć od razu, że bez niego ani rusz.
Generalnie motyw potomny to jest takie wierzchnie odzienie dla naszego motywu.
Jeśli macie tyle lat co ja albo jeszcze więcej, czyli najogólniej: pamiętacie czasy, gdy zabawek było ubogutko, lalki Barbie tylko w Peweksie, za nielegalnie kupowane dolary, a kredki z przemytu z Czechosłowacji 😉 to może kojarzycie taką “zabawkę”/zabawę w ubieranie papierowych “lalek” czy tam postaci 😊
To były takie wycinanki – wycinało się z kartonu dziewczynkę i ubranka dla niej – a ubranka z takimi wypustkami, przez które (po ich zagięciu) ubranko się na dziewczynce trzymało 😃
I można sobie było tę dziewczynkę bez endu przebierać, robić nowe ubranka i takie tam (mam nadzieję, że naprawdę ktoś prócz mnie to pamięta i nie wyjdę na jedyną wapniarę wśród nas 😉)
No wiem, szału nie było, ale takie to były wtedy atrakcje 😃
No i teraz wyobraźcie sobie, że macie tę dziewczynkę i dla niej papierową sukienkę do nakładania. Nakładacie, stwierdzacie, że czegoś tu brakuje…
Hmmm… Wianka na głowie!. OK, to robicie wianek.
I teraz żeby szybko poszło, rysujecie ten wianek bezpośrednio na głowie lalki, zamiast jej zrobić takie “ubranko” z wypustkami, jak ta sukienka.
Rysujecie na głowie i wszystko działa świetnie, póki nie przyjdzie mama i nie stwierdzi, że strasznie już podniszczona ta papierowa dziewczynka, ma czas świetności za sobą i trzeba ją wymienić. I daje Wam nową.
Niby żadne wielkie halo, przekładacie sukieneczkę i jest, ale heloooołłł! A gdzie wianek?
Przepadł razem ze starą “laleczką”.
No to rysujecie od nowa, i od nowa, i od nowa, za każdym razem, gdy mama wymienia Wam “lalkę”. W końcu się wkurzacie i wianek robicie tak samo jak sukienkę – na osobnej warstwie doczepianej do podstawowej lalki papierowymi wypustkami.
Teraz jak Wam ktokolwiek wymieni tę zasadniczą “lalkę” niczego nie stracicie, bo po prostu sukienkę i ten wypracowany w detalach wianek przełoży się w mig na tę nową lalkę. Zero strat w pracy własnej 😊
I ta lalka, to jest właśnie motyw, który czasem bywa aktualizowany. I jeśli wprowadzicie w nim bezpośrednio jakieś zmiany (=narysujecie wianek bezpośrednio na lalce), to po aktualizacji (=wymianie lalki) te zmiany przepadną (jak wianek).
Możecie jednak stworzyć motyw potomny (po ang. child theme), czyli taki twór, który będzie się składał z samych zmienionych kawałków, które będą nałożone na wierzch motywu zasadniczego (czyli motywu-rodzica = tej lalki). Ten motyw potomny to taki właśnie wianek stworzony na osobnej kartce i doczepiany na zakładki.
Możemy wtedy aktualizować motyw-rodzica (lalkę), a po aktualizacji żadnych zmian nie stracimy, bo one zostają w motywie potomnym, którego nikt nie tyka (wianek tylko przekładamy ze starej lalki na nową 😊)
A jeśli takie porównania rodem z PRLu do Was nie przemawiają, bo nie macie pojęcia, o jakiej ja zabawie mówię, gdyż albowiem nie macie stu lat tak jak ja 😃, to wyobraźcie sobie coś bardziej współczesnego – skomplikowaną kolorowankę dla dorosłych. Może być jakaś wypasiona mandala. Ta kolorowanka to jest motyw.
Siedzicie nad nią z pisakami, kolorujecie (=wprowadzacie swoje zmiany w motywie), jest bosko, aż pojawia się jej twórca i mówi, że jego zdaniem czarne kontury w kolorowance są za cieniutkie, że teraz w nowych wersjach będą grubsze.
I wymienia Wam tę kolorowankę na nowiutką, z grubszymi konturami (=aktualizuje motyw), ale dostajecie ją czystą, bez Waszych zmian = bez tych wszystkich kolorów, nad którymi spędziliście wieki!
Trzeba wszystko kolorować od nowa 🤨
I co się stanie w przyszłości? Jedno z dwóch:
I ta folia to jest własnie motyw potomny 😊 Jest bezbarwny, więc przepuszcza przez siebie wszystko, co jest w motywie-rodzicu (kolorowance), wszystkie jego funkcje i cechy, ale pozwala po sobie pisać dodatkowo, czyli wprowadzać dodatkowe zmiany, które nie zostaną wymazane gdy wymieni się tę kartkę pod spodem.
Innymi słowy motyw potomny to taka jakby nakładka na motyw, która pozwala na zapisywanie na niej zmian, które nie zostaną usunięte przez najbliższą aktualizację motywu.
Nie stracisz 😊
Tym, o czym często zapomina się wspomnieć, jest fakt, że aktualizacja motywu usunie tylko zmiany, które wprowadzimy W KODZIE tego motywu, bo zwyczajnie aktualizacja działa w uproszczeniu tak, że cały kod starego motywu jest usuwany, a na jego miejsce wgrywa się od nowa świeży kod motywu.
Zakładam, że jeśli jesteśmy tu wszyscy na kursie dla początkujących, to nikt nie będzie samodzielnie zmian w kodzie robił 😊
➡️ Zmiany, które wyklikacie w opcjach w Dostosuj nie znikną po aktualizacji 🤓🎉
➡️ Małe kawałki kodu CSS, które wpiszecie w polu Dodatkowy CSS w opcjach w Dostosuj też nie znikną.
➡️ Menu, które sobie poustawiacie – nie znikną.
➡️ Widgety ze stopki czy paska bocznego – nie znikną.
To są miejsca odporne na usunięcie przy aktualizacji motywu, bo są zapisywane po prostu gdzie indziej 😊
Jeśli więc nie zamierzacie gmerać w KODZIE motywu i edytować KODU poszczególnych szablonów albo KODU arkusza stylów CSS, to nie musicie tworzyć motywu potomnego, bo jest Wam w ogóle niepotrzebny 😊
W takich sytuacjach wręcz odradzam tworzenie motywu potomnego, bo po upływie dłuższego czasu może powodować pewne komplikacje (nie że jakieś tam niewiadomoco, ale małe upierdliwości 😊).
Póki jest zbędny – nie robimy. A jest zbędny, póki nie robimy zmian w kodzie 😊
Ale warto wiedzieć, co to w ogóle jest, aby mieć świadomość, że gdy będziecie musieli zmienić coś w kodzie motywu właśnie, to trzeba będzie utworzyć motyw potomny i to w nim dokonywać zmian, aby były trwałe.
Gdy taka potrzeba zajdzie – krzyczcie, zrobię Wam lekcję z rozpiską krok po kroku: jak utworzyć motyw potomny. Ale póki co nie będę tego czynić, bo mogę się założyć, że totalnie nie będzie takiej potrzeby 😊
Ja sama nie mam motywu potomnego na prawie żadnej ze swoich stron od lat 😊 A na jednej, na której go lata temu bez potrzeby utworzyłam (bo przecież TRZEBA! wszyscy tak mówili! 🙈😂), ten motyw potomny jest właśnie wrzodem na pupie i będę go lada moment usuwać, żeby nie bruździł 😊
___________________________________
I taka to właśnie była zbędna lekcja o czymś, czego wcale nie potrzebujecie na razie
Ale za to jeszcze jedna malusia i będziemy kończyć moduł o motywach. Uff!
Nie wiem jak Wy, ale ja czuję już ulgę 😃
Ten kurs jest i zawsze będzie dla Was DARMOWY,
bo wierzę wiem, że warto sobie pomagać ❤
Totalnie nie musisz za nic płacić, ale jeśli masz chęć, możesz postawić mi kawę ☕
Wypiję ją za sukces Twojej strony!